Anastazja Madziar

Apel

Nasza walka trwa już ponad 6 lat... Każdego dnia, resztkami sił, wyrywamy naszą ukochaną córeczkę z rąk okrutnej choroby. Mukowiscydoza odbiera Anastazji dzieciństwo i nadzieję na szczęśliwą przyszłość. Walka z tym schorzeniem jest niezwykle trudna i ogromnie kosztowna, ale nie możemy się poddać! Mukowiscydoza to przewlekła i postępująca choroba ogólnoustrojowa, która prowadzi do dysfunkcji różnych narządów wewnętrznych, a co najgorsze, w każdej chwili może odebrać Nastce życie... Każdy nasz dzień to bitwa - o każdy oddech, o każdy centymetr wzrostu, o każdy kilogram masy ciała.

Mukowiscydoza to okrutny przeciwnik, który nie odpuszcza nigdy! Aby mieć szansę na wyrównany pojedynek, Anastazja potrzebuje nieprzerwanej rehabilitacji, kosztownych leków, specjalistycznej diety i kompleksowej opieki wielu specjalistów. Jednak koszty leczenia i rehabilitacji powalają nas na kolana...

Nie pozostaje nam nic innego, jak prosić każdego z Was o pomoc, która może okazać się ratunkiem dla Nastki… Nie możemy pozwolić, by ta okrutna choroba odebrała nam ukochane dziecko!

Podczas gdy Nastusia walczy z mukowiscydozą, pojawiają się nowe problemy. W trakcie rutynowych badań okazało się, że u Anastazji występują choroby współistniejące, takie jak somatotropinowa niedoczynność przysadki, zaburzenia integracji sensorycznej, astygmatyzm i wada wzroku. Ile jeszcze będzie musiała wycierpieć nasza córeczka? Jej codzienność to intensywna rehabilitacja, dziesiątki leków, terapia ze specjalistami, częste kontrole i pobyty w szpitalach. Nie takiego dzieciństwa pragnęliśmy dla naszej córeczki, ale musimy zrobić wszystko, aby jej spokojny oddech jak najdłużej trwał... A bez Waszego wsparcia sobie nie poradzimy, ponieważ koszty z dnia na dzień rosną…

Prosimy o pomoc dla naszej kruszynki,
Rodzice Anastazji