Alicja Piszczek

Apel

Alicja przyszła na świat w sierpniu 2018 roku. Jednak wywróciła cały nasz świat do góry nogami już kilka miesięcy wcześniej. Podczas badania prenatalnego w 11 tygodniu ciąży, lekarz wykrył nieprawidłowości w pracy serca Alusi. Obserwacja ta wywołała kaskadę niekończących się wizyt u specjalistów oraz badań, którym Ala była poddawana, zanim jeszcze się urodziła. W ich trakcie wykryto, że serduszko Ali pracuje wolniej niż powinno.

Kolejne badania wykazały całkowity kanał przedsionkowo-komorowy. Wada ta charakteryzuje się ubytkiem przegrody międzyprzedsionkowej, przegrody międzykomorowej oraz jedną wspólną zastawką przedsionkowo-komorową. Alicja cierpi również na zastoinową niewydolność serca. Ala została zoperowana w czwartym miesiącu życia w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Lekarze załatali ubytki w przegrodach oraz zoperowali zastawkę, tworząc z jednej - dwie.  Operacja trwała 8 godzin, przeprowadzona została w krążeniu pozaustrojowym i dodatkowo uwidoczniła nieprawidłowy spływ żył płucnych prawych do prawego przedsionka. Mimo iż zabieg oraz czas rekonwalescencji trwały bardzo długo i nie obyły się bez komplikacji, Alunia zniosła je bardzo dzielnie, lepiej nawet niż jej rodzice. Lekarze zapewniają jednak, że to nie koniec naszej przeprawy po zdrowie i życie Alicji. Czekamy, aż padnie decyzja o dalszej korekcji wady.

Obecnie Alicja jest pod stałą kontrolą kardiologów oraz fizjoterapeuty. Jej codzienność wiąże się z przyjmowaniem leków oraz stałą rehabilitacją.