Alicja Krajewska

Apel

Alutka to czteroletnia dziewczynka pełna energii i radości, której uśmiech mógłby zarazić cały świat. Alutka urodziła się 22 lipca 2020 roku – to był wspaniały dzień w naszym życiu. Musiała wykazać się ogromną siłą i wolą walki, ponieważ po urodzeniu nie oddychała samodzielnie, miała zamartwicę i problemy z krwią – niską hemoglobinę. Mówiono, że konieczne będzie przetaczanie krwi, ale nasza mała wojowniczka poradziła sobie i od tamtej pory stawia czoła kolejnym wyzwaniom.

Pierwsze pół roku życia Alutki przebiegało spokojnie – jadła, spała, spacerowała w wózeczku i przebywała z rodziną oraz kochaną siostrzyczką. Problemy zaczęły się od naczyniaka wczesnodziecięcego na policzku, który leczono terapią betablokerami. Niestety, Alutka bardzo źle znosiła ten lek, ale terapia była konieczna i wymagała częstych pobytów w szpitalu. Od tego czasu zaczęły się również problemy ze snem, które trwają do dziś, oraz trudności skórne i pokarmowe.

Obecnie jesteśmy pod opieką specjalistów z Chorzowa, Katowic, Zabrza i Gdańska, gdzie regularnie jeździmy na kontrole i leczenie. Alutka często choruje na infekcje górnych dróg oddechowych, które kończą się zapaleniem płuc i hospitalizacją, ponieważ jej osłabiona odporność sprawia, że każda infekcja jest bardzo niebezpieczna. Cierpi również na gorączki niewiadomego pochodzenia oraz wymioty acetonemiczne. W ramach dalszej diagnostyki Alutka trafiła na oddziały hematologii, onkologii, nefrologii i endokrynologii. Wykryto u niej talasemię typu alfa, moczówkę, astmę oraz problemy gastroenterologiczne. Po dalszych badaniach genetycznych stwierdzono znaczny ubytek chromosomu 16, który wymaga dalszej obserwacji i terapii wspomagającej. Przed nami jeszcze długa droga, by w pełni zrozumieć, z czym się zmagamy, i jak najlepiej pomóc Alutce. Wciąż czekają nas kolejne badania i pobyty w szpitalach oddalonych od domu.

Zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie. Każdy gest jest dla nas nieocenioną pomocą.
Z całego serca dziękujemy!

Rodzice Alutki