Aleksy urodził się jako wcześniak w 32 tygodniu ciąży z rozszczepem wargi, podniebienia twardego i miękkiego oraz dziąsła, co zdiagnozowano już w trakcie badań prenatalnych. Bardzo zmartwił nas fakt, że start naszego synka nie będzie idealny - byliśmy przygotowani na szereg wizyt, zabiegów oraz kosztów, które za tym idą. Niestety, po porodzie, u Alusia stwierdzono także inne wady - niedosłuch przewodzeniowy, zmętnienie rogówki, przepuklinę pachwinową, niedokrwistość oraz poszerzenie aorty wstępującej. Po operacji przepukliny pachwinowej lekarze stwierdzili, że jedno jąderko Alusia jest niebadalne, musieliśmy więc poszerzyć diagnostykę. Okazało się, że do listy schorzeń dochodzi wnętrostwo. Na obecną chwilę jesteśmy pod opieką poradni neonatologicznej, chirurgicznej, chirurgii plastycznej, okulistycznej, kardiologicznej, laryngologicznej, urologicznej oraz genetycznej. Chłopiec przeszedł już zabieg korekcji rozszczepu wargi i podniebienia, zamknięcie przepukliny pachwinowej oraz orchidopeksję. Czekają go jeszcze co najmniej dwa zabiegi związane z rozszczepem. W najbliższym czasie musimy pogłębić diagnostykę na oddziale okulistycznym i chirurgicznym, celem dokładnego zdiagnozowania dróg żółciowych, stwierdzono w nich bowiem anomalie. Przed nami także kontrolne badania słuchu, seria wizyt u logopedy, ortodonty, neurologopedy oraz pobyty na oddziale rehabilitacyjnym w Radziszowie i prywatne turnusy rehabilitacyjne. Na ćwiczenia z synem poświęcamy niezliczoną ilość czasu również w domu - spędzamy długie godziny na rehabilitacji wzroku, mowy, narządów ruchu. Bardzo się staramy i głęboko wierzymy w zalecenia specjalistów - wiemy, że tylko dzięki rygorystycznej rutynie, Aleksy ma szansę na piękne dzieciństwo. Problemem są jednak pieniądze, z których brakiem zaczynamy się borykać… Koszty dojazdów, wizyt, rehabilitacji - na to wszystko już zaczyna nam brakować środków, a przed nami jeszcze lata terapii. Ja - mama cały swój czas poświęcam na pomoc Alusiowi, dlatego nie mogę nadal wrócić do pracy i naszym głównym źródłem utrzymania stała się pensja męża.
Prosimy, wesprzyjcie nas Państwo w naszej walce o szczęście i sprawność naszego chłopca!
Wdzięczni za każdy okazany gest,
Rodzice Aleksego
Numer 75142
Treść JESTEM 3930
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „3930 Aleksy Jeżak”.
Numer 75142
Treść JESTEM 3930
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)