Agata Grembecka

Apel

Cześć, to ja Agatka, mam już prawie 7 lat, choć w głowie jakby dalej roczek. Napady padaczkowe nie odpuszczają, jest ich coraz więcej... zwłaszcza tych wywołanych światłem.

Nie mogę się bawić przez to na placu zabaw czy w piaskownicy jak inne dzieci, na spacer również na własnych nóżkach nie pójdę. Do tego wszystkiego nie lubię swoich "niebieskich" okularów i je ściągam, choć rodzice mówią, że one mnie chronią. Dalej uczę się mówić i chodzę na rehabilitację oraz zajęcia sensoryczne. Dieta ketogenna, na której jestem od 5 lat oraz leki, które przyjmuję, spowodowały, że muszę chodzić dodatkowo do endokrynologa, hematologa i gastrologa. Rodzice więc mają ze mną dużo roboty! I jeszcze te nieszczęsne pampersy, chciałabym już załatwiać się do nocnika, ale nie potrafię się nauczyć, mam nadzieję, że mi się uda, bo to nic wygodnego chodzić cały dzień w czymś takim;)

Jeśli zastanawiacie się co zrobić ze swoim 1.5% albo po prostu chcielibyście wesprzeć moje poczynania w drodze, do większej sprawności ja i moi rodzice będziemy bardzo wdzięczni!

Trzymajcie się zdrowo wasza Agatka!