Adrian Krawczyk

Apel

Nasz synek przyszedł na świat zdrowy - jak się nam wówczas wydawało. Był wesołym i aktywnym niemowlaczkiem.

Jednak w 6 miesiącu życia zauważyliśmy niepokojące objawy. Adrian zaczął się prężyć, błądzić oczkami, coraz trudniej było mu zrobić podpór na przedramionach. Z każdym tygodniem, miesiącem zaczął cofać się w rozwoju. Doszły drżenia rąk, zawieszenie wzrokiem, wzmożone napięcie mięśniowe. Od grudnia 2024 r. jesteśmy pod ciągłą obserwacją lekarzy.

Synek aktualnie ma 10 miesięcy i nadal nie siedzi, nie potrafi się obracać ani podnieść główki leżąc na brzuszku.Lekarze podejrzewają chorobę genetyczną-metaboliczną. Żyjemy w ciągłej niepewności i strachu, gdyż na badania i konkretną diagnozę wciąż czekamy.

Czas dla Adrianka jest cenny, choroba jest podstępna i wraz z wiekiem się nasila. Synek potrzebuje bardzo dużo stymulacji rozwojowej i rehabilitacji, a także sprzętu medyczne do zrobienia kroku do przodu.

Bardzo Wam dziękujemy, za każdą pomoc, choćby udostępnienie naszego apelu.

Rodzice Patryk i Monika