Dzięki wsparciu, które jako Fundacja otrzymujemy od naszych SuperBohaterów, oprócz angażowania się w pomoc na rzecz naszych Podopiecznych, możemy również brać czynny udział w działaniach pomocowych, skierowanych w stronę naszych, uciekających przed wojną i cierpieniem, wschodnich sąsiadów.
Te osoby przeżyły prawdziwą tragedię, są rozdzieleni od pozostałych członków rodziny… To co dzieje się w ich sercach, w ich duszy jest niesamowicie tragiczne…
Przestawiamy Wam panią Irinę, jej córkę Dianę oraz panią Olgę i jej syna Włodka, których, jak już wcześniej wspominaliśmy, postanowiliśmy wziąć pod swoje skrzydła. Mamy nadzieję, że uda nam się zapewnić im trochę spokoju, wytchnienia i poczucia bezpieczeństwa przez najbliższe miesiące. Trzymamy kciuki za to, by życzliwość wszystkich Polaków sprawiła, że poczują się tutaj jak w domu.