„Żeby kiedyś bracia mogli się kłócić”
Jesteśmy rodzicami trójki wspaniałych chłopców 6 – letniego Rafała oraz Radosława i Tadeusza, bliźniąt urodzonych 22 września 2020 roku. Najmłodsi chłopcy Radzio i Tadzio potrzebują pomocy, gdyż przyszli na świat przedwcześnie w 26 tygodniu ( 6 miesiącu) ciąży na granicy przeżycia z wagą 960 gram ( Radosław ) 1150 gram ( Tadeusz).
Chłopcy zostali przewiezieni do szpitala w innym mieście, który miał kompetencje do utrzymania ich przy życiu, z powodu braku miejsc trafili na dwa różne oddziały. Tadeusza widziałam pierwszy raz w 5 dobie jego życia przez 15 sekund, kolejny raz widziałam jego zdjęcie w 29 dobie życia.
Tadzio w pierwszej dobie został zaintubowany i podłączony do respiratora. Od drugiej doby życia korzystał z maski tlenowej.
Zmagał się z silną infekcją. Był leczony mocnymi antybiotykami. Miał drożny przewód tętniczy Botella, który udało się zamknąć farmakologicznie. Tadzio bardzo dzielnie poradził sobie z przedwczesnymi urodzinami, oprócz typowej wcześniakom anemizacji i bycia na granicy toczenia krwi - po prostu sobie rósł i powoli stawał się samodzielny oddechowo i żywieniowo. Przed wyjściem ze szpitala okazało się jeszcze, że ma retinopatię i konieczny jest zabieg na oczy w narkozie. Obecnie Tadeusz jest już w domu, od początku rehabilitowany, ponieważ pomimo w miarę dobrej historii, nadal jest zagrożony niepełnosprawnością, a pierwsze lata jego życia pokażą nam, jak będzie.
Radzio również został podłączony do respiratora, ale dopiero w szpitalu docelowym. W drugiej dobie życia dostał wylewów 4 najwyższego stopnia. Niestety rokowania w takiej sytuacji nie są najlepsze, jednak wierzymy w wielką moc mózgu malutkich dzieci, który jest plastyczny i nieodgadniony i w to, że czas i rehabilitacja, pozwolą Radziowi na prawidłowy rozwój. Radosław tak jak brat miał drożny przewód Botella, infekcję oraz retinopatię. Dodatkowo w 9 dobie życia doszło do perforacji jelita, którego leczenie się powikłało i obecnie chłopiec ciężko dochodzi do siebie. Przebywa w szpitalu, jest rehabilitowany na oddziale. Czekamy na niego z niecierpliwością i planem intensywnej rehabilitacji.
Prosimy o pomoc, gdyż podwójne koszta leczenia i rehabilitacji niestety nas przerosną.
Proszę, pozwólcie im spróbować, a nam dać szansę, abyśmy mogli w przyszłości usłyszeć jak się kłócą o każdą zabawkę.
Za każde wsparcie z serca dziękujemy!
Wdzięczni Rodzice
Numer 75142
Treść JESTEM 1588
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „1588 Radosław i Tadeusz Szlufik”.
Numer 75142
Treść JESTEM 1588
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)