Leon Szewczykiewicz

Apel

Leoś to prawdziwy wojownik, który każdego dnia zadziwia nas swoją niezłomnością.

Od początku swojego życia zmaga się z ciężką postacią nieuleczalnej choroby Leśniowskiego-Crohna. Mimo intensywnego leczenia, nie udało się wygrać z chorobą. Tradycyjne metody terapeutyczne nie przynoszą oczekiwanych efektów, a sytuacja staje się coraz trudniejsza.

Aktualnie Leoś zmaga się z zaostrzeniem i ciężką postacią choroby. Oczekuje na kolejne już eksperymentalne leczenie trzecią substancją leku biologicznego. Jest cały czas na sterydoterapii oraz lekach immunosupresyjnych. W ostatnim czasie był hospitalizowany przez kilka tygodni z powodu zaostrzenia stanu zapalnego, zarażenia wirusem SARS-CoV-2 i RSV.

Jest pod opieką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Leon nie może uczęszczać do publicznych placówek opiekuńczych, doświadcza silnych bóli, wypróżnia się 10 razy dziennie z krwią. Dwa razy dziennie musi przyjmować zestaw leków, a raz w miesiącu, w warunkach szpitalnych, otrzymuje wlewy dożylne oraz doraźnie wlewy żelaza z powodu anemii.

Z powodu choroby, syn od miesięcy nie przybiera na wadze i nie rośnie.

Chcemy przeznaczyć gromadzone fundusze na specjalistyczne leczenie w przypadku nie przyznania funduszy z programu ratowania życia oraz na niezbędne leki, środki higieny, urządzenia umożliwiające przygotowywanie odpowiednich posiłków. Niewykluczone, że w przyszłości będziemy potrzebować środków również na rehabilitację lub inne niezbędne badania, konsultacje specjalistyczne i zabiegi.