Maksymilian Kosmala

Apel

Maks pojawił się na świecie w sierpniu 2023 roku - dosyć nagle, gdy pomimo zdrowej ciąży doszło do silnego niedotlenienia, a w efekcie - ciężkiej zamartwicy. Kilka godzin po cięciu cesarskim u Maksa nastąpił spadek poziomu cukru oraz spowolnienie akcji serca. W stanie ciężkim został przewieziony do szpitala specjalistycznego, gdzie poddano go procedurze hipotermii leczniczej. Jego ciało zostało schłodzone do 33 stopni Celsjusza, w celu spowolnienia i zatrzymania uszkodzeń w mózgu.

Już na tym etapie lekarze nam mówili o poważnych zmianach w głowie, które były widoczne na USG. W międzyczasie pojawiły się drgawki, zaburzenia krzepnięcia, a także problemy z układem moczowym - organy naszego dziecka były niewydolne. Maks zaczął samodzielnie oddychać dopiero po kilku dniach, a kilkanaście kolejnych poświęcił na naukę jedzenia z butelki, gdyż wcześniej był karmiony przez sondę. Rezonans magnetyczny wykazał liczne zmiany krwotoczne/pokrwotoczne w różnych obszarach obu półkul mózgu, a także krwawienie do komór bocznych. Łącznie, Maks spędził na oddziale intensywnej terapii i patologii noworodka cały pierwszy miesiąc swojego życia.

Dziś te wydarzenia wpływają znacznie na naszą codzienność. Maks wymaga rehabilitacji kilka razy w tygodniu, ze względu na zaburzenia napięcia mięśniowego w obręczy barkowej, nogach i brzuchu, a do tego dochodzą wizyty u specjalistów - między innymi u neurologa, okulisty, audiologa, kardiologa i hematologa. Dodatkowo, u Maksa rozwinęła się niedokrwistość, którą musimy stale kontrolować i leczyć. Nie wiemy, z jakimi wyzwaniami przyjdzie nam się jeszcze zmierzyć. Obecnie bacznie obserwujemy Maksa pod kątem diagnozy mózgowego porażenia dziecięcego. Jesteśmy jednak pełni nadziei, że nasze dziecko, przy odrobinie naszego wsparcia, będzie w stanie dogonić swoich rówieśników i doświadczać szczęśliwego dzieciństwa. Wy także możecie dołączyć się do naszej walki, przekazując Maksowi darowiznę lub 1.5% podatku!

Z góry dziękujemy - Rodzice