Liliana Czerwińska

Apel

Cześć! Nazywam się Lilka. Mam 5 miesięcy, a z dniem urodzin w prezencie zostałam obdarzona dodatkowym chromosomem w postaci Zespołu Downa. Gdy byłam jeszcze w brzuszku mamy, rodzice bardzo obawiali się o nasze wspólne życie, ponieważ wiedzieli już, że będzie ono uzależnione od stałej, wieloletniej rehabilitacji, wizyt u specjalistów i wielkiego wysiłku.

Urodziłam się jako wcześniak w 35 tygodniu ciąży. Jednak od początku bardzo starałam się walczyć i być silna dla rodziców i mojej kochanej siostry Natalki, która czekała na mnie w domu. W drugiej dobie życia miałam operację układu pokarmowego (atrezja dwunastnicy). Niestety, to nie koniec moich zdrowotnych problemów… Mam również wadę serduszka - ubytek przegrody międzyprzedsionkowej i w przyszłości czeka mnie cewnikowanie serca. Troszkę się tego nazbierało, jednak mimo tego jestem dzielną i pogodną dziewczynką. Rodzice codziennie walczą, by ułatwić mi moje teraźniejsze życie oraz umożliwić dobre funkcjonowanie w przyszłości. Już teraz uczęszczam na rehabilitację oraz różnego rodzaju zajęcia m.in. logopedyczne. Moi rodzice zdają sobie sprawę z tego, że walka o moją sprawność i w miarę dobre funkcjonowanie wymagać będzie wielu kosztownych wizyt u specjalistów, czy turnusów rehabilitacyjnych. Dlatego zwracam się do Was z prośbą: Proszę o wsparcie mojej walki, chociażby małym grosikiem. Razem przecież można wszystko!

Z góry dziękuje w imieniu swoim i mojej rodzinki :)
Pozdrawiam Was cieplutko - Lilka