Problemy syna zaczęły się zanim pojawił się na świecie. W połowie ciąży zostaliśmy poinformowani o znacznym poszerzeniu układu kielichowo-miedniczkowego w obu nerkach naszego dziecka. Wtedy rozpoczęła się długa diagnostyka, liczne badania oraz długie pobyty na oddziale patologii ciąży, ale również ogromny strach i lęk o zdrowie Huberta.
Decyzją lekarzy, Hubert urodził się poprzez indukcję porodu po 37 tygodniu ciąży z obustronnym wodonerczem i od tego momentu szpitalne sale i poradnie stały się naszym drugim domem. Wkrótce później wystąpiła u niego żółtaczka wymagająca fototerapii. Następnie u syna stwierdzono powiększoną wątrobę, limfadenopatię, niedokrwistość z niedoboru żelaza z wtórną nadpłytkowością oraz szereg innych odchyleń w badaniach laboratoryjnych, z którymi zmagamy się po dziś dzień. Po bardzo długiej diagnostyce, okazało się, że przyczyną tych dolegliwości jest atopowe zapalenie skóry o bardzo ciężkim przebiegu, które towarzyszy mu od czwartego miesiąca życia. Choroba wywołuje niewyobrażalny ból, świąd, cierpienie. Skóra Huberta jest cały czas czerwona, rozpalona, pokryta wysypką. Syn niesamowicie cierpi, zasypia i budzi się w ogromnym bólu, a w nocy wdaje się mu we znaki uciążliwy świąd. Nieustannie się drapie, nawet podczas zabawy, co powoduje u niego częste krwawienia, a następnie zakażenia skóry. Zdiagnozowano alergie pokarmowe, wziewne, kontaktowe oraz alergiczny nieżyt nosa z obrzękiem, który wywołuje nieprawidłowy tor oddechowy. Hubert również niesie ze sobą bagaż genetycznie uwarunkowanego autyzmu (mutacja c.1400A>C genu ITIH6). Jest niewerbalny, ma problemy z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, nie komunikuje swoich potrzeb, doskwiera mu nadwrażliwość dźwiękowa oraz wybiórczość pokarmowa, a kontakty z rówieśnikami przychodzą mu z trudem. Uczęszcza do przedszkola specjalnego. Ponadto syn ma rozpoznane zaburzenia przewodzenia śródkomorowego, koordynacji ruchów i trudności z poruszaniem się, co wynika z hipotonii mięśniowej, wiotkości mięśni oraz stóp płasko-koślawych, korzysta z wózka inwalidzkiego spacerowego. W ostatnim badaniu rezonansem magnetycznym uwidoczniono poszerzenie przestrzeni płynowej w tylnej jamie czaszki oraz naczyniaka żylnego. Każdego dnia małymi krokami nadrabiamy to, co odbierają mu niepełnosprawności. Wierzymy, że z Państwa nieocenioną pomocą uda się zebrać środki na szereg terapii, konsultacje lekarskie oraz rehabilitację.
Z góry dziękujemy za okazane wsparcie!
Numer 75142
Treść JESTEM 4118
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „4118 Hubert Kosecki”.
Numer 75142
Treść JESTEM 4118
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)