Aurelia Ryczek

Apel

Mam na imię Aurelia. Rodzice lubią to imię, bo pochodzi od łac. aurum (złoto) a ja jestem prawdziwym złotkiem dla mojej rodziny(słyszałam jak tak mówią). Urodziłam się z dodatkowym chromosomem - mam Trisomię 21, czyli Zespół Downa.

Od urodzenia zmagam się z bardzo słabym napięciem mięśniowym, zaburzeniami priopriocepcji (czucia głębokiego), niedoczynnością tarczycy. W ciągu trzech lat mojego dotychczasowego życia odwiedziłam całe grono specjalistów oraz spędziłam setki godzin na różnorodnych terapiach (bobath, vojta, SI, terapie neurologopedyczne) dzięki czemu dzisiaj potrafię już w miarę sprawnie chodzić i coraz więcej mówić sama (jestem z tego bardzo dumna).

Potrafię też mnóstwo innych rzeczy – dużo śpiewam, tańczę, bawię się z rodzeństwem i kotkami. Uwielbiam muzykę, kontakt z dziećmi, wszystko chcę wokół dotykać i sprawdzać (aż się mama czasem za głowę łapie). Niestety, zdobywanie kolejnych umiejętności będzie u mnie zawsze okupione ciężką, długotrwałą pracą. Czasami, kiedy dużo choruję, moja sprawność spada i muszę ćwiczyć jeszcze ciężej. Rodzice zawsze szukają dla mnie najlepszych specjalistów i rozwiązań (mama to nawet dodatkowe kursy robi!), ale takie wizyty przeważnie dużo kosztują.

Jeżeli możesz i masz taką chęć, to proszę, pamiętaj o mnie przy tegorocznym rozliczeniu. Rodzice nie będą się martwić o finanse a ja … jeszcze wszystkim pokażę, co potrafię!

Z góry dziękuję i przesyłam swój uśmiech!
Aura