Axel Kaczmarczyk

Apel

Wierzymy, że nasz Adrianek będzie mieć wspaniałą przyszłość, pełną pięknych chwil i wspomnień. Zrobimy wszystko, aby tak było! Na razie musimy ciężko walczyć o lepsze jutro dla chłopca…

Już w trakcie ciąży stwierdzono, że nasz synek ma powiększone komory mózgu. Nasz prawdziwy koszmar zaczął się jednak w trakcie porodu. Doszło wtedy do ciężkiego niedotlenienia, potrzebny był próżnociag. Od tego czasu jesteśmy pod stałą opieką wielu specjalistów - neurologa, pulmonologa, alergologa, immunologa, okulisty, endokrynologa oraz rehabilitantów. U chłopca stwierdzono globalnie obniżone napięcie mięśniowe i liczne opóźnienia w rozwoju - Adrianek wciąż nie siada ani nie raczkuje. Jesteśmy także w trakcie badań genetycznych i metabolicznych - mamy nadzieję, że przyniosą one ostateczną odpowiedź na pytanie, skąd tak liczne problemy u syna.

Przed Adriankiem jeszcze bardzo długa droga do sprawności i pełni szczęścia. Dla nas oznacza to mnóstwo poświęcenia, nieprzespanych nocy, a także i pieniędzy, których nam brakuje. Chłopiec wymaga drogiego sprzętu rehabilitacyjnego, mnóstwa leków, licznych wizyt i terapii. Sami nie damy sobie rady… Prosimy Państwa o pomoc!

Dziękujemy za każdy gest wsparcia,
Rodzice Adrianka