Filip Karkut

Apel

Filipek urodził się w marcu 2015 roku, był wyczekiwanym dzieckiem, bo byliśmy już po stracie upragnionego dziecka. Ciąża przebiegała prawidłowo, a wszystkie badania w ciąży były wzorowe. Po porodzie w drugiej dobie zaraz po szczepieniu wystąpiły u Filipa drżenia kończyn dolnych, ale nie przeczuwaliśmy, że najgorsze dopiero przed nami.

Filip rozwijał się wolniej, mimo że był pogodnym dzieckiem, widać było przepaść między nim a rówieśnikami. Potrafił godzinę przerzucać kredki z kartonika do kubeczka i z powrotem.

Gdy Filip skończył dwa lata, zaczęliśmy podejrzewać u niego autyzm, co niestety potwierdził psychiatra w wieku 2,5 lat. Wtedy rozpoczęła się nasza walka o jego samodzielność, wizyty u neurlogopedy, zajęcia integracyjne i inne terapie. Gdy miał 3 lata, zdiagnozowano u niego także dodatkową chorobę, jaką jest Pica natręctwa.

Obecnie Filip ma 10 lat. Autyzm nie byłby tak straszny, gdyby nie towarzyszące mu umiarkowane upośledzenie. Filip potrzebuje stałej pomocy i wsparcia, nie jest w stanie samodzielnie pisać, liczyć, czytać ani rozumieć zagrożeń - zawsze idzie z każdym. Staramy się jak tylko możemy, aby Filip był jak najbardziej samodzielny, ale to wiąże się z kosztami. Dlatego bardzo prosimy Państwa o wsparcie naszej zbiórki oraz przekazanie 1,5% podatku na pomoc naszemu dziecku.

Bardzo o to prosimy. Staramy się dla naszego syna zrobić wszystko, ale często jesteśmy ograniczeni właśnie przez budżet. Jest nam ciężko, ponieważ Filip jest coraz większy, silniejszy wraz z nim rośnie jego upośledzenie. Prosimy o pomoc i wsparcie dla naszego ukochanego syna.

Dziękujemy Rodzice Filipa