Hanna Wyszyńska

Apel

Hania urodziła się w 2016 r. tuż przed samymi Świętami Bożego Narodzenia jako mały wielki cud, który pomimo komplikacji okołoporodowych i zamartwicy urodzeniowej zdobywał wszystkie kamienie milowe niemowlaka. Choroba Hani ujawniła się w piątym miesiącu jej życia, kiedy podczas karmienia nagle przestała oddychać i reagować. Okazało się, że był to bezdrgawkowy napad padaczki. Półtorej godziny później Hania dostała kolejnego napadu ten już był z drgawkami. Po nim córka wpadła w stan padaczkowy i przechodziła ponad 30 napadów na dobę.

Od tamtej pory zaczęła się nasza walka o zdrowie Hani. Częste napady ze spadkiem saturacji kończące się pobytem w szpitalu, szukanie odpowiedniego leczenia, które w jakikolwiek sposób zatrzyma chorobę. Dopiero po pół roku leczenia Hania dostała lek, który po wprowadzeniu zmienił napady na łagodniejsze, takie bez drgawek i spadku saturacji. Niestety wystąpiły problemy z wątrobą, co wymusiło kolejną zmianę sposobu leczenia. Ponadto od samego początku choroby Hania ma nieprawidłowy zapis EEG.
Dotarliśmy do momentu, w którym postanowiliśmy poszerzyć leczenie o olejek CBD. Dzięki temu Hania łatwiej formułuje myśli, wyciszyła się i lepiej śpi, a napady w trakcie dnia nie wystąpiły od 1,5 roku.

Niestety choroba spowodowała, że Hania zmaga się z zaburzeniem przetwarzania słuchowego, zaburzeniem czucia głębokiego, zaburzeniem układu przedsionkowego, ma widoczne problemy z zapamiętywaniem, zaburzenia uwagi, cechy nadpobudliwości, problemy logopedyczne, trudności w zakresie regulacji emocji. Poza kosztownym leczeniem Hania wymaga codziennych ćwiczeń i wielu działań terapeutycznych, aby móc zmniejszyć deficyt rozwojowy, którym została dotknięta. Hania rozwija się wolniej od rówieśników, dlatego tak ważna jest codzienna praca, by zapewnić jej wsparcie i umożliwić start w edukacji.

Bardzo zależy nam na tym, aby zapewnić Hani jak najlepsze możliwości do rozwoju oraz opiekę dobrych specjalistów. Państwa wsparcie pomoże nam dalej walczyć o Hanię i jej radość życia.
Będziemy wdzięczni za każde wsparcie!

Rodzice Hani