Julia i Barbara Wierzbickie

Apel

Nasze kochane wojowniczki, Julka i Basia, przyszły na świat w grudniu 2021 roku, 3 miesiące przed terminem, w 27. tygodniu ciąży, jako skrajne wcześniaki z ciężką zamartwicą urodzeniową. Już od pierwszych chwil nasze maleństwa (Julka 920 g, Basia 790 g) dzielnie walczyły najpierw o życie, a później o zdrowie. Przez 90 dni od porodu pozostawały w szpitalu pod specjalistyczną opieką, mierząc się z dysplazją oskrzelowo-płucną, posocznicą, zapaleniem płuc, niedokrwistością i niewydolnością tarczycy. U Julki stwierdzono krwawienie dokomorowe (IVH) I stopnia, a u Basi przetrwały przewód tętniczy Botalla (PDA). Z powodu niewydolności oddechowej, będąc na oddziale intensywnej terapii noworodków (OITN) przez 80 dni, konieczna była tlenoterapia (respirator, nCPAP). Już wtedy wdrożono pierwsze zabiegi rehabilitacyjne i fizjoterapeutyczne, dostosowane do stanu i etapu rozwoju, jednak piętno wcześniactwa wciąż im towarzyszy.

W ciągu 2 lat, w toku kolejnych badań, zabiegów, konsultacji i ponownych pobytów w szpitalu, stwierdzono mocno opóźniony rozwój neurologiczny, motoryczny oraz psychoruchowy. U Julki potwierdzono czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce, zdiagnozowano padaczkę i wadę wzroku – różnowzroczność. Basia mierzy się z nawracającymi kręczami szyjnymi oraz problemami sensorycznymi.

Obecnie dziewczynki praktycznie codziennie mają zapewnione zajęcia terapeutyczne, czasem kilka w ciągu jednego dnia. Ponadto kilkukrotnie w ciągu 2023 roku uczestniczyły w turnusach fizjoterapeutycznych. Dzięki Waszej pomocy i dofinansowaniu możliwy był także zakup sprzętu takiego jak pionizator, ortezy, elektrostymulator.

Poza ogromną wolą i wytrwałością, które mają w sobie Juleczka i Basieńka, do ciągłego wspomagania ich rozwoju konieczne jest dalsze zapewnienie zabiegów fizjoterapeutycznych, terapii widzenia, integracji sensorycznej, wizyt u neurologopedów i innych specjalistów co najmniej przez najbliższych kilka lat.

Aby zapewnić dziewczynkom możliwie szeroką pomoc, chcielibyśmy sfinansować udział w kolejnych turnusach rehabilitacyjnych, również w innych miejscach w Polsce, oraz zakup niezbędnego sprzętu i akcesoriów terapeutycznych.

Wierzymy, że te wszystkie działania pomogą maksymalnie przezwyciężyć wszystkie przeciwności na drodze do radosnej przyszłości Julki i Basi w pełnej sprawności zarówno intelektualnej, jak i ruchowej.

Serdecznie dziękujemy za każdy odruch serca i gest dobroci z Państwa strony, który może pomóc nam w osiągnięciu tego celu.

Rodzice Julki i Basi