Mikołaj Henc

Apel

Nasz synek Mikołaj (ur. w lipcu 2011) urodził się zbyt wcześnie. Przyszedł na świat z obniżonym napięciem mięśniowym. W wieku 4 lat nasz synek nie potrafił utrzymać w rączce kredki, aby pokolorować obrazek. Mięśnie rączek miał na tyle słabe, że nie potrafił samodzielnie trzymać łyżki, aby zjeść posiłek. Podobnie jest z pozostałymi częściami ciała i innymi mięśniami. Mikuś to cudowny, uroczy chłopczyk, ciekawy świata, jak każde inne dziecko, lecz trudności, z jakimi się boryka, mięśnie, które odmawiają posłuszeństwa, sprawiają, że każda czynność dnia codziennego staje się nie lada wyzwaniem. U Mikołaja występują koślawe stopy i pierwsze objawy skoliozy, która jest efektem zbyt słabych mięśni, by utrzymać kręgosłup w pionie. Nasz synek korzysta ze specjalistycznego ortopedycznego obuwia i spędza wiele godzin na intensywnej rehabilitacji nie tylko ruchowej, ale także wielospecjalistycznej i terapeutycznej. Każdego dnia walczymy o nasze dziecko i wierzymy, że Mikuś będzie kiedyś samodzielnym i w pełni szczęśliwym człowiekiem. Niestety koszty terapii znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc. Każda złotówka przekazana na rzecz naszego dziecka jest dla nas niezwykle cenna. Za okazaną życzliwość i wsparcie serdecznie dziękujemy. Wdzięczni Rodzice.