Maja Kudzia

Apel

Nasza córka Maja urodziła się 21 sierpnia 2014 roku jako zdrowe dziecko, bez żadnych zdrowotnych problemów. Rozwijała się prawidłowo i zawsze była uśmiechniętą i radosną dziewczynką. Przeszła wszystkie etapy rozwojowe - najpierw siedziała samodzielnie, raczkowała, później zaczęła chodzić, a nawet biegać. Niestety wszystko zmieniło się około pierwszych urodzin. Córka przestała się uśmiechać, gaworzyć... Tak, jakby spoważniała. Nastała cisza. W końcu zdecydowaliśmy się omówić sprawę z lekarzem. To, co wtedy usłyszeliśmy, było dla nas szokiem… Okazało się, że Maja nie słyszy albo ma autyzm. Najgorsze podejrzenie okazało się niestety prawdą. Badania laryngologiczne oraz badanie słuchu wyszły prawidłowo. Diagnoza była więc jedna - autyzm. Dzięki różnego rodzaju terapiom i naszego intensywnemu zaangażowaniu Maja mówi, lecz przed nami do pokonania jeszcze wiele innych problemów emocjonalnych, ruchowych i komunikacyjnych. Maja wymaga pomocy przy jedzeniu, piciu, ubieraniu... Potrzebuje całodobowej opieki, rehabilitacji oraz odpowiedniego leczenia. Niestety koszt walki o lepsze jutro Mai jest liczony jest w tysiącach złotych.

Przed nami jeszcze wiele pracy, jednak dzięki wsparciu osób o wielkich sercach staramy się o dodatkowe formy terapii dla Majeczki. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za to, że spotykamy na swojej drodze ludzi życzliwych, którzy pomagają nam finansowo, którym los naszego dziecka nie jest obojętny. Serdecznie za to dziękujemy. Dzięki Wam wierzymy, że Maja będzie zdrowym dzieckiem. Wdzięczni Rodzice