Kornelia Kowalczyk

Apel

Jestem Kornelia. Mieszkam w małej miejscowości w województwie łódzkim wraz z mamą, tatą i pięciorgiem rodzeństwa. Urodziłam się w listopadzie 2013 roku. Gdy miałam osiem miesięcy pojawiły się u mnie napady padaczkowe i towarzyszące im utraty świadomości. Trafiłam wraz z moją mamą do szpitala, gdzie przeprowadzono mi wiele badań, których wyniki były konsultowane z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Diagnoza była jednoznaczna stwardnienie guzowate. Badanie przeprowadzone rezonansem magnetycznym ujawniło zmiany korowo – podkorowe oraz guzki podwyściółkowe, których nie da się zoperować. Tak, więc okazało się, że cierpię na rzadką chorobę genetyczną. Pierwszymi objawami stwardnienia guzowatego jest najczęściej wysypka, która następnie zmienia się w guzki. Dlatego moja mama bardzo martwi się o moją starszą siostrę Marię, u której w ostatnim czasie pojawiły się białe plamy na skórze. Następnie w przebiegu choroby rozwijają się na różnych narządach łagodne guzki, które rosnąc zaburzają pracę poszczególnych organów. Gdy zmiany zajmą mózgowie pojawiają problemy neurologiczne, jak na przykład padaczka. Tak jest w moim przypadku. Jak dotąd moje leczenie polega na łagodzeniu objawów epilepsji, która niestety okazała się lekooporna. Mam trochę ponad rok i chorobę, z którą będę się musiała zmagać do końca życia. Dlatego proszę wszystkie osoby o wielkim sercu o pomoc w gromadzeniu środków na moje leczenie i rehabilitację.

Otwórz swoje serce!  Pomóż Kornelce walczyć z chorobą i przekaż 1 % swojego podatku!