Nadia urodziła się 20 grudnia 2010 roku, jako wcześniak, ponieważ zagrażała jej zamartwica. Urodziła się z martwicą prawej rączki. Lekarze poinformowali rodziców, że należy ją amputować.
Wykonano szereg badań i konsultacji, które potwierdziły niewielkie szanse na uratowanie rączki, a dodatkowo wykazały, iż Nadia przeszła bardzo silny udar niedokrwienny mózgu, zespół udarowy móżdżku. Stan Nadii był bardzo ciężki, a lekarze nie dawali rodzicom nadziei na to, że ich córka przeżyje. Gdy dziewczynka miała 5 tygodni przeszła pierwszą operację ręki, miesiąc później następną.
Po wielotygodniowym oczekiwaniu rodzice w końcu usłyszeli informację, że rączkę udało się odratować. We wrześniu 2013 roku i styczniu 2014 roku Nadia przeszła dwie kolejne operacje ręki w Poznańskiej Klinice Chirurgi Ręki, które przyczyniły się do poprawy jej funkcjonowania, ale dziewczynkę już czekają kolejne. Ponadto u dziewczynki zdiagnozowano koleją chorobę - Trombofilię.
Nadia obecnie uczy się w szkole ogólnodostępnej, ale ze względu na niepełnosprawność ruchową obu rąk i nogi korzysta z pomocy asystenta, który pomaga jej w czynnościach samoobsługowych. Na chwilę obecną dużym problemem jest dla niej brak umiejętności zapisywania lekcji w zeszytach, robi to za nią asystent. Od przyszłego roku szkolnego będziemy próbowali wprowadzać komputer do zapisywania lekcji, tak aby mogła to robić samodzielnie. Kolejny problem, który ujawnił się w czasie ostatnich paru lat to problem z odpowiednim wzrostem lewej spastycznej nogi, która wolniej rośnie. Na chwilę obecną jest o 3 cm krótsza i 3 rozmiary mniejsza od prawej. Konsekwencją tego jest zaopatrzenie 4-5 razy w roku w buty ortopedyczne (koszt jednych to około 500zł) oraz 2 razy w roku w ortezę (koszt jednej to około 1500zł) która utrzymuje stopę szpotawą w odpowiedniej pozycji, aż do momentu kolejnej operacji wydłużenia kończyny, która ją czeka w przyszłości.
Podczas ostatnich wakacji Nadia dostała pierwszego ataku epilepsji. Wiążą się z tym kolejne częste wizyty i kolejny lek, który córka ma włączony na chwilę obecną na okres 2 lat. Dodatkowo dwa razy w roku odwiedzamy Klinikę Neuropsychiatrii w Warszawie, ma tam podawaną botulinę, aby usprawnić lewą kończynę dolną i górną.
Nadia od urodzenia jest pod stałą opieką wielu specjalistów. Jest rehabilitowana 5 razy w tygodniu, korzysta z hipoterapii, z terapii w wodzie, z tlenoterapii. Korzysta z usług pedagoga, logopedy i tyflopedagoga. Mimo tego Nadia jest pogodnym, radosnym, spostrzegawczym dzieckiem. Koszty leczenia i rehabilitacji liczone są w tysiącach złotych, a jej rodzice nie mogą sobie pozwolić na pokrycie wszystkich kosztów samodzielnie, dlatego prosimy wszystkie osoby o wielkim sercu o pomoc w gromadzeniu środków na usprawnianie Nadii. Każde wsparcie wywoła uśmiech na jej twarzy i przybliży ją do samodzielności.
Numer 75142
Treść JESTEM 291
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „291 Nadia Wandzel”.
Numer 75142
Treść JESTEM 291
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)