Marianna Mykhailova

Apel

Błagamy o pomoc! Mariance kończy się czas!

Marianna urodziła się w 2018 roku i była naszym wymarzonym dzieciątkiem. Szczęście i beztroska nie trwały jednak długo - u córeczki zdiagnozowano SMA typu 2. Na Ukrainie, skąd pochodzimy, nie ma dla nas ratunku... Jedyne co nam pozostaje, to patrzeć jak nasze ukochane dziecko powoli przestaje się ruszać, by z czasem nie móc już jeść, a potem oddychać. Nasza córeczka miała umrzeć, bo urodziła się w kraju, w którym nikt jej nie pomoże! Nie mogliśmy do tego dopuścić. Niemal natychmiast zaczęliśmy szukać ratunku. Decyzję o przyjeździe do Polski podjęliśmy bez zastanowienia się, przecież na szali mamy życie własnego dziecka, które trzeba ratować! W jednej chwili zostawiliśmy wszystko - dom, rodzinę, przyjaciół. Wyruszyliśmy do obcego kraju, który stał się naszym nowym domem. To była bardzo trudna decyzja, ale jedyna właściwa. Nasza walka trwa.

Celem naszej zbiórki jest uzbieranie środków na terapię genową w Dubaju. Mariance brakuje jeszcze około 5 700 000 zł… To ogromna kwota, która nie mieści nam się w głowie… Trzeba jednak próbować, musimy walczyć i nigdy się nie poddamy!

Marianka uczęszcza na rehabilitację, a w domu opiekuje się nią chora na nowotwór mama, ponieważ tata zarabia pieniądze na życie. Jest nam naprawdę ciężko, nigdy nie podejrzewaliśmy, że znajdziemy się w tak tragicznej sytuacji… Błagamy Państwa o pomoc! Nigdy nie zapomnimy tego, co dla nas robicie…

Rodzice Marianki