Natan Kurzyk

Apel

Natanek jest niespełna 6-letnim chłopcem, który każdego dnia dzielnie walczy o swoje lepsze jutro. O wadzie jego mózgu wiemy od kwietnia 2021 roku, wykryto ją po rezonansie w szpitalu, który wykonano ze względu na podejrzenie wodogłowia, bądź guza mózgu. Badanie pozwoliło jednak rozpoznać malformację Chiarii typu 1.

Dla mnie, jako mamy, był to ogromny szok... Pękło mi serce na myśl, że moje dziecko jest chore. Nie wiedziałam, co myśleć i bałam się, co przyniesie przyszłość dla mojego synka. W kółko zadawałam pytania: "Czy to się leczy?", "Czy się z tym żyje?", "Co dalej?". W tej chwili moja wiedza jest już ogromna, choć z dnia na dzień szukam wszędzie, gdzie tylko mogę nowych informacji.

Natanka czeka po raz kolejny rezonans, ponieważ jego zdrowie się pogorszyło - mowa jest bardzo niewyraźna, a chód pogorszył się na tyle, że Natanek ciągle się potyka (jego prawa nóżka wykrzywiła się i ucieka do środka). Kilka razy w tygodniu dokucza mu nieznośny ból głowy.

Na co dzień Natanek uczęszcza do przedszkola integracyjnego, gdzie ma realizowane kształcenie specjalne. Syn posiada również orzeczenie o niepełnosprawności.

Przed nami długa droga, która najprawdopodobniej zaprowadzi naszego synka na stół operacyjny, aby zmniejszyć nacisk na tyłomózgowie i tym samym ograniczyć występujące przez to objawy wady. W przypadku zespołu Arnolda-Chiariego operacje neurochirurgiczne są niestety jedyną formą terapii.

Za każdy Państwa gest, prosto z serca, dziękujemy! Nawet ten najmniejszy naprawdę wiele dla nas znaczy, gdyż realnie przyczynia się do walki o lepsze jutro dla naszego dziecka.
Wdzięczni rodzice Natana