O mojej chorobie rodzice dowiedzieli się jak byłam jeszcze w brzuszku, ale już dawałam mamie o sobie znać kopniakami. Serca moich rodziców pękły na milion kawałków. Od tego momentu wszystko było podporządkowane pod moją chorobę.
Urodziłam się w WUM w Warszawie, żeby od razu być pod specjalistyczną opieką.
Niestety po urodzeniu nie mogłam przywitać się z rodzicami, musiałam dostać wsparcie intensywnej terapii. Przez miesiąc jedynym domem, jaki znałam, był szpital, dopiero po tym czasie mogłam poznać mojego braciszka, który dzielnie na mnie czekał i tęsknił za mamą. Niestety, w domku byłam tylko 3 tygodnie, z atakiem anoksemicznym karetka zabrała mnie z powrotem w znajome mi miejsce. 3 tygodnie później przeszłam moją pierwszą wielogodzinną operację serduszka w krążeniu pozaustrojowym. Operację ratującą życie, ale nie poprawiającą komfortu mojego życia. Po niej osłabłam, przestałam jeść, od tego czasu jestem karmiona sondą i specjalnym wysokokalorycznym mlekiem. Wróciłam do domu, ale co chwila znowu musiałam zostawiać brata i tatę-wracać do szpitala. Z 6 miesięcy mojego życia- 3 spędziłam w szpitalu. Zmieniając sale, oddziały i piętra, w listopadzie przeszłam kolejną operację serduszka, niestety nie ostatnią.
Po 1 operacji okazało się, że bardzo słabo słyszę, czekam na swoje pierwsze aparaty. Przez to, że nie słyszę trudno mi się rozwijać, chociaż bardzo się staram. Rodzice robią, co mogą, żeby mi pomóc. Jeżdżą ze mną na rehabilitację ruchową, do neurologopedy i na wiele innych zajęć i badań, bardzo chcą mi pomóc, żebym kiedyś nie różniła się od rówieśników i mogła bez ograniczeń bawić się z moim braciszkiem. Niedługo zacznę dodatkowo rehabilitację słuchu i mowy.
Zebrane środki pomogą mi korzystać z większej ilości rehabilitacji, turnusów. Dadzą mi większe możliwości rozwoju oraz szybszy dostęp do prywatnych wizyt u specjalistów. Bardzo bym chciała, żeby mama i tata chociaż w tym zakresie mogli przestać się martwić.
Numer 75142
Treść JESTEM 6340
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „6340 Adela Tarczewska”.
Numer 75142
Treść JESTEM 6340
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)