Franciszek Kondracki

Apel

Był zaledwie 29. tydzień ciąży, kiedy rozpoczęła się akcja porodowa i 6 grudnia 2019 roku urodziły się nasze kochane dzieci – Franek i Zosia. Niestety przedwczesne przyjście na świat okazało się dla naszego syna o wiele surowsze i spowodowało wylewy dokomorowe II stopnia do mózgu, które pozostawiły po sobie leukomalacje i poszerzone komory mózgu. U Franka stwierdzono mózgowe porażenie dziecięce. Choruje na epilepsję. W konsekwencji Franciszek jest opóźniony rozwojowo na wielu płaszczyznach.

Obecnie, aby poprawić ogólną sprawność syna i tym samym dać mu szansę dalszego rozwoju oraz przyszłej samodzielności, trzykrotnie rehabilitujemy go ruchowo metodą NDT-Bobath, trzy razy w tygodniu uczęszczamy z nim na zajęcia w ramach wczesnego wspomagania rozwoju (WWR), raz na tydzień uczestniczy w terapii biorezonansowej, hipoterapii a raz w miesiącu rehabilitacji poddawany jest jego wzrok. Niestety to wszystko okazuje się nadal niewystarczające w walce o lepsze jutro Franka… Potrzebne są dodatkowe godziny pod opieką wielu specjalistów, których ciężka praca w przyszłości będzie mogła zaowocować większą sprawnością naszego dziecka. Do tego wszystkiego dochodzi również konieczność zaopatrzenia w kosztowny sprzęt ortopedyczny, który będzie wspierać Franka w jego codziennym funkcjonowaniu. Franek ma zwichnięte lewe biodro, czeka nas operacja. Prze trzy miesiące będzie leżał w gipsie. Po tym czasie czeka nas dalszy intensywna rehabilitacja. Niestety nasze możliwości finansowe nie pozwalają nam na to, aby zapewnić synkowi wszystko, czego potrzebuje, aby wygrać walkę o zdrowie i sprawność. Franek ma korowe zaburzenia widzenia i musi mieć systematycznie wykonywaną prywatną terapię wzroku.

Pełni nadziei, kierujemy się do Państwa z serdeczną prośbą o pomoc. Z Państwa wsparciem będziemy mogli zrobić dla naszego dziecka o wiele więcej, dlatego już teraz za każdy gest prosto z serc – dziękujemy!

Rodzice Franciszka