Hanna Walotek

Apel

Cześć Ciocie i Wujki!

Część z Was na pewno już mnie kojarzy, ale są też tacy, którzy przyszli tutaj pierwszy raz. Niedługo rozpocznie się okres rozliczeniowy, rodzice mówią, że mam już swój KRS i teraz śmiało będziecie mogli się ze mną rozliczyć. A po co?

Otóż mimo tego, że jestem jeszcze malutka to mam sporo swoich wydatków: ćwiczenia z wujkiem rehabilitantem, nowe ortezki, bo te obecne zaraz będą za małe, wózek muszę już zmienić, bo robi się ciasno. No i łóżko bardziej komfortowe, by się przydało, więc zachęcam wszystkich do przekazania mi swojego 1,5% podatku.

Opowiem coś o sobie, urodziłam się 26.06.2023 roku. Miałam być zdrowym dzidziusiem, ale mamy nikt nie chciał słuchać w szpitalu gdy mówiła, że coś ze mną nie tak i takim sposobem urodziłam się owinięta pępowiną, która nie pozwoliła mi oddychać w brzuchu mamy- w związku z tym byłam ciężko niedotleniona i reanimowana.

Zaraz po przyjściu na świat pojechałam do innego szpitala, gdzie spędziłam ponad 8 miesięcy, Ciocie i Wujkowie tam byli super, pomogli mi i rodzicom przejść przez ten trudny dla Nas okres. W tym czasie miałam dwa zabiegi. W wieku 5-ciu miesięcy założono mi tracheostomie, to taka rureczka, która pomaga mi oddychać razem z respiratorem, bo niestety sama nie potrafię, a dwa miesiące później założono mi PEGa, żeby rodzicom było wygodniej mnie karmić. Później jeszcze jakieś infekcje i wreszcie mogłam być w domu z rodzinką!