Ignacy Bełbot

Apel

Ignacy- bohater o walecznym sercu ❤️

Ignaś ma jedną z najcięższych wad serca, czyli zespół hipoplazji lewego serca (HLHS). Przeszedł już dwie operacje na serduszku (wykonywane w głębokiej hipotermii z zatrzymaniem krążenia). Ma za sobą kilka cewnikowań serca, poszerzanie tętnic płucnych. Po narodzinach musiał otrzymać lek, który pozwolił mu na dotrwanie do pierwszej operacji. W 9 dobie życia przeprowadzono pierwszą operację. Po 7 tygodniach wyszliśmy do domu, aby za 10 dni wrócić do szpitala, na wykonanie cewnikowania serca i poszerzenie tętnic płucnych. Podczas zabiegu wystąpiły zaburzenia akcji serca, jednak udało się lekarzom to „opanować”.
16 października 2024 roku odbyła się druga operacja. Kardiochirurdzy zrobili wszystko, co zaplanowali. Były założenia, że po dwóch dniach wróci z Oddziału Intensywnej Terapii na Oddział Kardiochirurgii. Jednak Ignaś nie radził sobie z oddychaniem. Okazało się również, że ma porażone nerwy przepony.

Na Intensywnej Terapii spędził 12 tygodni, gdzie były cztery próby odłączenia od respiratora. Zdecydowano o założeniu rurki tracheostomijnej, co pozwoliło Ignasiowi po miesiącu zacząć oddychać samemu, bez wszelakiej aparatury. Wykonano również operację przepony z jednej strony. Teraz czekają nas kontrole, hospitalizacje, rehabilitacje, zabiegi oraz kolejna planowana operacja serduszka, ale również ciągły niepokój i walka.

W przypadku HLHS nie istnieje możliwość wyleczenia wady serca. Operacje są operacjami „paliatywnymi”, mającymi na celu zapewnienia dziecku zdolności do życia. Ignaś na co dzień przyjmuje siedem leków, które odpowiednio wpływają na jego układ krążenia.

To tak wszystko w bardzo, bardzo wielkim skrócie…

Ignaś walczy o lepsze jutro, a my będziemy starać się mu w tym pomóc i stawiać czoła razem z nim i cieszyć się każdą spędzoną wspólnie chwilą…

Każda, nawet najmniejsza kwota pozwoli nam na dalszą walkę o zdrowie i przyszłość Ignasia.

Z wyrazami wdzięczności i nadzieją,
Rodzice Ignacego.