Mikołaj Laskowski

Apel

Jakieś dwa lata temu dowiedzieliśmy się, że Mikołaj jest dzieckiem niepełnosprawnym. Przypadkowo, podczas diagnostyki brzuszka w szpitalu, mieliśmy konsultację z neuropsychologiem, który zauważył u Mikołaja niepokojące objawy.

Od tego momentu zaczęła się nasza walka o niego, z udziałem szpitali i specjalistów. Syn ma zdiagnozowany autyzm, afazję dziecięcą, obniżone napięcie mięśniowe, zaburzenia emocjonalne, zespół móżdżkowy, krótkowzroczność, astygmatyzm oraz alergie. Mikołaj powinien być cały czas rehabilitowany ruchowo. Dodatkowo wykryto torbiel pajęczynówki tylnego dołu czaszki, opóźniony rozwój intelektualny, specyficzne zaburzenia mowy i języka, wiotkość więzadłowo-stawowa oraz zaburzenie przetwarzania dźwięku. Dlatego Mikołaj potrzebuje aparat oraz konieczna jest rehabilitacja słuchowa. Cały czas też jeszcze jesteśmy diagnozowani i czekamy na wyniki genetyczne.

Wychowuję syna sama, jestem na etacie. Żyjemy bardzo skromnie, nie stać nas na rehabilitację i aparat dla syna, który jest częściowo refundowany. Choroba stawia nam wiele wyzwań w codziennym życiu. Dlatego w tym miejscu zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie. Państwa pomoc jest dla nas nieoceniona.

Za każdy gest z głębi serca dziękuję i głęboko wieżę, że okazane przez Państwo dobro powróci do Państwa ze zdwojoną siłą.

Wdzięczna mama Mikołaja